#41 Moje pierwsze krokiety!

Hejka!

Oficjalnie mówię Wam, że wyszła ze mnie jakaś ukryta kucharka!
Jak nie lubiłam gotować tak teraz gotuję jak szalona! Co chwila coś innego na obiad! I to nie tak jak do tej pory było:  szybkie, proste dania lub takie, które "same się gotują". Stawiam sobie wyzwania i jednym z takich wyzwań były krokiety. Nie byle jakie krokiety! Krokiety z pieczarkami i serem!:)

#40 Na Biurwę

Hejka!


Jak tam Wasze samopoczucie?
Mam nadzieje, że jeszcze nie zwariowaliście od siedzenia w domu i słuchania tego co się dzieje.

W tym poście przygotowałam dla Was stylizacje na tak zwaną biurwę:D Nie chcę tu nikogo obrazić tym określeniem ale jakoś bardzo mi ono tutaj pasuje. Minimalistyczny makijaż oczu, mocny akcent na ustach, kok i prosta, elegancka stylizacja. Od razu człowiek wie, że nic nie załatwi hihihi:):).

 

#39 Zostaje w domu!

Hejka!!!

Kochani jak się trzymacie w tym co się teraz dzieje? Ja staram się zachować  przede wszystkim  zdrowy rozsądek i nie panikować. Nie wykupiłam zapasu papieru toaletowego czy makarony bo uważam, że takie robienie zapasów to generowanie dodatkowego zagrożenia. Dlaczego???

Odpowiedź jest prosta: im większe zakupy mamy tym wydłuża się czas obsługi na kasie.

Sama jestem kasjerką i wiem ile osób (nieznanych mi osób) obsługuję na zmianie, ile towaru dotykam przy skanowaniu oraz ile pieniędzy przyjmuje. Wiem na jakie zagrożenia JA was narażam i na jakie WY narażacie mnie. Więc im krócej będziecie stać w kolejce do kasy (oczywiście zachowując rekomendowany odstęp od siebie) tym na mniejsze ryzyko ( NIE CAŁKOWITE ) jesteśmy narażeni. Naprawdę ograniczajmy te wyjścia do minimum!
 

Zdrówka Wam życzę:*

#38 Loft37 dla Biedronki

Hej!

Muszę Wam się do czegoś przyznać... i zacznę klasykiem:
- Mam na imię Magda i jestem torebkoholiczką.  Wcześniej byłam butoholiczką ale z racji braku miejsca i jęczącego narzeczonego porzuciłam buty na rzecz torebek.

Śmieszne wyznanie prawda? Jednak jakże prawdziwe...  Ale o tym innym razem;p


Mam multum torebek zamkniętych gdzieś na dnie szafy... szczerze nawet nie wiem co tam jest ale to i tak mnie nie powstrzymuje przed kupnem nowych:D
Ostatnio w moje ręce wpadła cudowna torebka marki Loft37, którą upolowałam w Biedronce!

#37 Ahhhh ten luty

Hello!


Nie wiem jak Wy ale ja się cieszę, że już jest marzec. Luty strasznie mi się dłużył i raczej nie zaliczam go do jednych z lepszych miesięcy. Męczyło mnie też to, że kiedyś w lutym stojąc na przystanku byłam ubrana w gruby sweter, rajstopy, ciepłe buty, szalik, czapka, a i tak zamarzałam bo było -10 stopni.  Jak to kiedyś przysłowie mówiło? "Idzie luty, podkuj buty" ?  A teraz  to ani do zima, ani wiosna... więc już dobrze, że jest już marzec.

Ale, ale.... raz widziałam śnieg! Dosłownie przez 10 minut! Aż z tego wrażenia nagrałam InstaStory! Nikt mi teraz tego nie zabierze! hahahaha:D