# 123 Kremówka Papieska - Wadowice

# 123 Kremówka Papieska - Wadowice

 No witam! 

W końcu tutaj zawitałam, a to oznacza, że w końcu poukładałam swoje sprawy związane z mieszkaniem!  Uffff .... Teraz jeszcze jedna "szóstka" w pracy i wracam już do pełnej aktywności blogowej. Chciałam Wam już pokazać mieszkanko, ale jeszcze muszę zdjęcia wszystkie zrobić i wtedy będzie już post na ten temat!

W ostatnim poście zaprezentowałam Wam Park Miniatur w Inwałdzie, który odwiedziliśmy na początku czerwca podczas weekendowego wypadu. Inwałd i Chocznia leżą niedaleko Wadowic więc no być obok i nie zajechać na kremówkę papieską to prawie grzech!


Wadowice zostawiliśmy sobie na sam koniec wyjazdu. Wymeldowaliśmy się z domku i od razu pojechaliśmy na kremówkę. Oczywiście pogoda musiała się trochę popsuć i na początku bardzo padało.  Przyjechaliśmy jednak zjeść kremówkę, a nie łazić i zwiedzać więc pogoda o był najmniejszy problem!


Zanim jednak trafiliśmy na kremówkę papieską zahaczyliśmy o najpyszniejsze pączki jakie kiedykolwiek jadłam! "Dobra pączkarnia" to najlepsze pączki w Wadowicach, które znajdziecie na Placu Jana Pawła II 10! Baardzo poooolecam!


Gdzie zjeść dobrą kremówkę?

Wszędzie! Każda kawiarnia w Wadowicach ma cytat wypowiedzi Jana Pawła II:

A tam była cukiernia. Po maturze chodziliśmy na kremówki. Że myśmy to wszystko wytrzymali…, te kremówki po maturze

Jan Paweł II

Oczywiście zaopatrzeni w Opinie Google szukaliśmy jak najlepszą kawiarnie, ale wszystkie, które odwiedziliśmy były pełne ludzi, a że my byliśmy grupą zorganizowaną ( 8 dorosłych i 4 dzieci) no to szukaliśmy miejsca. Nasze oczekiwania spełniła jedna kawiarnia: Galeria Cafe . Bardzo klimatyczna kawiarnia, która znajduje się w piwnicach Miejskiego Muzeum! Mieści się zaraz za Bazyliką. Dodatkowym atutem tego miejsca jest kącik dla dzieci!  Wy siedzicie pijecie kawkę, zajadacie pyszną kremówkę, a dzieci się bawią! POLECAM!

Obok jest cukiernia, w której kupicie kremówki na wynos 4+1 gratis lub 5+1 gratis! Bardzo była Nam polecana i słusznie! Dobre kremówki serwowali! Niestety nie pamiętam nazwy, ale to jest zaraz obok.


Jeśli chodzi o zwiedzanie to jak wcześniej : nie po to przyjechaliśmy. Weszliśmy co prawda na chwilę do Bazyliki, ale nie zrobiła ona na mnie wrażenia. Powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, zniechęciła mnie do siebie.  Jak dla mnie to w takich miejscach jest za dużo wszystkiego. Ja wiem, wiem, że kiedy powstała były inne czasy, inny styl i tak dalej,  ale mimo wszystko takie miejsca to nie dla mnie,.

Wybraliśmy się jeszcze tego samego dnia do Bielsko-Białej na wystawę Lego Stars Wars w CH Sfera. Opowiadać o niej nie będę bo to była czasowa wystawa więc pewnie jej już nie ma.  Zostawię Was jednak ze zdjęciami. 





Teraz na weekend czeka Nas wyjazd do Szczyrku więc oczekujcie kolejnych relacji z  krótkich wakacji!:D 

Do następnego!:* 


Copyright © 2014 MADZIOSZEK , Blogger