#102 Stylizacja na Kevina!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy,
mroźnym śniegiem w oczy prószy,
wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
Cześć i czołem!!!
Kto jeszcze z Was ma ubraną choinkę? U mnie w domu zawsze stała choinka do "kolędy", ale od kiedy zamieszkałam sama z narzeczonym wyznaję zasadę, że choinka stoi do pierwszego weekendu po 6 grudnia! Niech jeszcze Ci Trzej Królowie zobaczą choinkę! Wiem, że wiele osób czeka z rozebraniem drzewka świątecznego do 2-go lutego, do święta Matki Gromniczej. Jestem ciekawa jak to u Was jest! Dajcie znać w komentarzach!
A propos choinki to mam dla Was dwie stylizację jeszcze świąt i w tym poście pokaże jedną z nich!
Cześć i Czołem!
No i mamy setny post! Szczerze... trochę to trwało! Myślałam, że stówka nastąpi wcześniej, ale co się odwlecze to nie uciecze!
W tym setnym poście chciałabym Wam pokazać dwa makijaże, z których jestem naprawdę dumna! Dlaczego z nich jestem dumna? Odpowiedź jest prosta: sam makijaż to nie wszystko! Diabeł tkwi w szczegółach. Zresztą sami zobaczycie o co mi chodzi!