# 180 Master Truck Show - po raz pierwszy!

 Hej! Hej! Hej!

Nie wiem jak Wam, ale lipiec mi się dłuuuuuży..... Naprawdę! W pracy mam grafik idealny, bo sama go sobie ułożyłam :D Ot taka nagroda, za wygrany konkurs w robocie :D Według tego powinien mi ten miesiąc zlecieć, ale nie,  jest odwrotnie.  Może dlatego, że odliczam do urlopu...

Czy lubicie zloty samochodowe? A co powiecie na zloty tirów? Pewnie powiecie, że to nie dla Was, to działka mężczyzn i tak dalej. Ja uważam, że takie myślenie to błąd! Ja uwielbiam takie imprezy! Przed pandemią co roku jeździliśmy na zloty do Nysy na "Vaga" czyli zlot miłośników aut z grupy Volkswagen. Podobało mi się z jaką pasją Ci ludzie podchodzili do swoich samochodów. Niestety przyszedł czas pandemii, więc wiadomo nie mogli organizować, a jak już impreza miała wrócić to organizatorzy nie dogadali się z właścicielem ośrodka. I Vag Nysa znikną z mapy imprez Opolszczyzny.

Na mapie imprez Opolszczyzny jest jeszcze jedno wydarzenie motoryzacyjne, które jest wydarzeniem medialnym, bo organizatorem tego show jest redakcja programu Na Osi.

Jaka to impreza? Oczywiście to Master Truck Show! Powiem Wam, że od paru ładnych kilku lat namawiałam Pawła by tam pojechać i chociaż raz zobaczyć. Wiecznie była gadka : "przecież tam nie będzie gdzie zaparkować" "będziemy stać w korku" "ciekawe ile będziemy wyjeżdżać" i takie tam bla bla bla . W tym roku oczywiście też kręcił nosem, aleeee.... jak zobaczył, że chłopaki z kanału TRUCK MECHANIC FROM POLAND będą się wystawiać ze swoją amerykańską ciężarówką to się zgodził!  

Także zapraszam Was na relacje z Master Truck Show 2022!

Jakie są moje wrażenia z Master Truck Show i czy warto się wybrać?

Moja opinia będzie trochę nie do końca pełna, bo na imprezę wybraliśmy się w niedzielę, a to dzień, w którym ciężarówki już się zbierają w trasę. Owszem zostało większość, ale wiecie, najlepszym dniem do odwiedzenia Master Truck Show jest sobota. Mimo wszystko spędziliśmy dwie godziny na zwiedzaniu, a było co oglądać.

  Bardzo chciałam zobaczyć tiry, które mają ciekawą grafikę na ciągnikach i naczepach. Uwierzcie mi było co oglądać! 

Oprócz tirów było też dużo wystawców, którzy oferowali swoje produkty. Paweł przy jednym nawet ochoczo się zatrzymał i nawet coś tam sprawdzał. W ogóle Pawcio to był tak przejęty jak dziecko w puszczone na najlepszy plac zabaw xD  Czasem to nawet za nim musiałam prawie biec xD 

Kiedy doszliśmy do Naszego celu czyli ciężarówki od chłopaków z TRUCK MECHANIC FROM POLAND musieliśmy zrobić dwa podejścia.  Za pierwszym razem trochę dużo ludzi było i Paweł się trochę był nie śmiały. Poszliśmy więc dalej, ale gdy już wróciliśmy to zagadałam ich o wspólne zdjęcie z Pawciem;D. Mnie oczywiście urzekł Buldożek LUCEK <3 Kochana psina:D

Chłopaki totalnie na luzie. Z chęcią pozowali do zdjęć, odpowiadali na pytania i zachowali się normalnie. W porównaniu z Raptusem, który ogrodził się jak Vip, robił wokół siebie nie małe zamieszanie, a tak naprawdę jest znany z Tik Toka, gdzie nagrywał filmiki z podłożonym głosem z kabaretów.  Raptusa też chcieliśmy zobaczyć, ale po tym co zobaczyłam, mam mieszane uczucia. Takie noszenie dupy wyżej niż ma się głowę. Jedyne co mi w Raptusie podobało to ciężarówka!

Na zlocie mogliśmy jeszcze zobaczyć inne pojazdy takie jak: pojazdy wojskowe, monster trucki, stare samochody policyjne czy stary autobus!

Moja Opinia:

Master Truck Show to droga impreza! Za sam wstęp trzeba zabulić 50 zł od osoby! Dzieci mają wstęp wolny do 12 roku życia. Jeżeli chcecie zaparkować przy samym zlocie no to dwie dyszki od auta.  Są parkingi za dyszkę, ale trzeba się trochę przejść. Jak chcecie po jeździć na czołgu lub innym pojeździe militarnym no to 5 dyszek. Na monster truck ceny nie znam, bo cena czołgu mnie powaliła z nóg, więc się bałam zapytać.  Oczywiście wszech obecne dmuchańce ( nie wiem czy były płatne, ale obstawiam, że tak) , lody na każdym kroku czy jedzenie. Jak nie przewidujecie dodatkowych atrakcji to się zamknięcie w 120 zł na dwie osoby. 

Czy warto? Warto! My dwie godziny chodziliśmy, a przypominam, że byliśmy w niedzielę, gdzie już trochę Tirów odjechało.  Na Master Truck'u jest zakaz trąbienia, ale nie koniecznie wszyscy się do tego stosują więc warto zapewnić dziecku możliwość zasłonienia uszów. Atmosfera zlotu naprawdę fajna! My za rok na pewno pojedziemy, ale już chcemy w sobotę, żeby zobaczyć wszystko!

Duży minus tej imprezy to brak organizacji w ruchu drogowym. My spędziliśmy godzinę, by wyjechać z parkingu! Do jednej wąskiej uliczki kierowały się osoby z parkingu i tiry, które zbierały się ze zlotu. Masakra!

A Wy byliście kiedyś na takim zlocie?