#139 Szmaragdowy tanioszek czyli sukienka z allegro.

#139 Szmaragdowy tanioszek czyli sukienka z allegro.

 Hejka!

Kto z Was już czuje klimat świąt?  Ja muszę się przyznać, że już od dłuższego czasu powstrzymuję się przed wyciągnięciem świątecznych dekoracji, ale chyba do grudnia nie wytrzymam! 

Uwielbiam Boże Narodzenie i mi naprawdę nie przeszkadza, że w listopadzie pojawiają się już świąteczne ozdoby w sklepach! Dlaczego? Bo Święta Bożego Narodzenia to święta rodzinne i można je celebrować już wcześniej np. dekorowaniem pierniczków czy wypadem na jarmark świąteczny!

Ja w tym poście jednak nie o tym chciałam pisać. Chciałam Wam pokazać sukienkę, która ostatnio wpadła w moje ręce całkiem przypadkiem. Mam zainstalowaną apke do cashback'u i akurat był fajny procencik na zakupy z Allegro.pl. Postanowiłam trochę pobuszować po sklepach. 


Trafiłam na fajny sklep Womanonline, gdzie mają fajne ciuchy w atrakcyjnych cenach! Stwierdziłam, że na próbę coś zamówię i padło na szmaragdową rozkloszowaną sukienkę. Darmowy zwrot, wysyłka w ramach "Allegro Smart" więc się w sumie nie zastawiałam zbyt długo! Zamówiłam jeszcze jedną sukienką, ale do tej drugiej nieeeee do końca jestem przekona więc się jeszcze nad nią zastanawiam. 


W tej sukience urzekł mnie kolor! Niby szmaragd, ale dla mnie zdecydowanie butelkowa zieleń! Rudy uwielbia się z zielenią więc wiecie.... no musiałam! Drugą rzeczą jaka mi się w niej podoba to krój! Gdy ją po raz pierwszy zobaczyłam to pomyślałam sobie: hmmm jak to ubrać. Wygląda jak szlafrok, ale wystarczy przepleść paski wokół talii i macie piękną sukienkę!


Skład materiału to: 95% wiskoza i 5% elastan. Rozmiar jest uniwersalny, ale zdecydowanie będą najlepiej wyglądać Panie o rozmiarze S ( i to raczej większe S) do L ( mniejsze L) . Dla "Emek" ta sukienka będzie idealna pod warunkiem, że nie jest za wysoka xD!


Sukienka kosztowała tylko 59,90 zł ,więc to naprawdę świetna okazja! Zapomniałam! Cashback wyniósł około 7 zł, więc to też jakaś oszczędność! Mam ochotę zamówić jeszcze jedną w innym kolorze i najchętniej w czarnym ale niestety nie ma:( Zostawiam Wam linka gdybyście miały ochotę zamówić taką sukienkę,  a naprawdę poleca! KLIK - SUKIENKA

Post nie jest współpracą, to jest moja polecajka!



#138 Szkoła Żon - Erotyczna opowieść jak być dobrą żoną. Ale czy na pewno?

#138 Szkoła Żon - Erotyczna opowieść jak być dobrą żoną. Ale czy na pewno?

 Hejka!

Jak mija Wam listopad? Bo mi mega szybko! Może dlatego, że w tym miesiącu mam wrażenie, że nie rozstaję się z pracą... Niestety to za sprawą niedziel niehandlowych, ale jednak handlowych xD Myślałam, że markety budowlane, raczej nie będą chciały się bawić w placówki pocztowe, a tu proszę!  Na szczęście praca w takie niedziele jest nie przymuszona ( czyli jak ktoś nie chce, nie przychodzi) i dobrze płatna! Jeden minus to jest to, że kosztem takiej niedzieli jest dzień wolny, bo jest ona traktowana jak nadgodziny!  Ale kasa to rekompensuje :D


Przez natłok ciągłych obowiązków nie umiałam się zrelaksować, odpocząć i nabrać energii.  Jak miałam wolne to wiecie obowiązki domowe. 

Tu trzeba podłogi umyć, blaty... a okna też krzyczą " umyj nas"! Kwiatki:podlej, pranie; wypierz.... i tak bym mogła wymieniać bez końca! Oprócz obowiązków domowych i pracy, trzeba znaleźć czas na bloga, instagrama.... że ja nie posiwiałam xD

Ostatnio jednak udało mi się znaleźć chwilę dla siebie! I to nie byle jaką chwilę, bo z książką, a to jest naprawdę wyczyn, bo mi zwyczajnie szkoda czasu na czytanie!

Dla tej książki jednak znalazłam czas! Dlaczego? Bo tyle się na słuchałam  na jej temat w pracy, że musiałam ją przeczytać!



"Szkoła Źon" Magdaleny Witkiewicz to książka, która opowiada historię trzech kobiet. Każda z nich jest w różnym wieku i na różnym etapie życiowym. Każda z nich trafia do szkoły z innego powodu.

Julia - świeża rozwódka, która ani myśli mieć faceta, a co dopiero być z powrotem pakować się w małżeństwo! Pewnego wieczoru gdy świętowała z koleżankami rozwód, na jej drodze staną Konrad i wygrany pobyt w szkole żon.  Skuszona darmowymi zabiegami SPA zdecydowała się na wyjazd. 

Jadwiga -  po trzydziestu latach małżeństwa odkrywa, a raczej potwierdza zdrady męża. Wiedziała o tym całe życie, ale czarę goryczy przelało to gdy zamiast jej uszy, szafiry zdobiły uszy młodej sąsiadki. Śledząc męża, pewnego wieczoru weszła do klubu Jazzowego. W jej ręce wpadła wizytówka... Szkoły Żon. Wydała oszczędności życia by nauczyć się być lepszą żoną, by mąż nie uganiał się za spódniczkami.

Misia - "wsiu bździu" w głowie! Bardzo młoda dziewczyna ooooo wieeeeelkim sercu, ale też małej wartości w siebie! Do szkoły trafiła bo chciała nauczyć się jak zadowolić swojego Misia oralnie. Wszystkich zadowalała, ale  kompletnie nie myślała o sobie!

W powieści na początku pojawia się też Marta, sugerując Nam, że jest jedną z głównych bohaterek. Niestety tak nie jest, a o kobiecie wiemy tyle, że to młoda mama, która gdy dzieci pójdą spać, zajada trudy dnia codziennego. Oczywiście to rzutuje na jej tusze, którą chce zrzucić... kiedyś tam....   Nie została ona rozwinięta przez co uważam, że jest zbędna i można było ją inaczej wkomponować w treść. 


Książkę czytało mi się bardzo lekko i przyjemnie. Nie powiem, że wypieki na policzkach miałam xD. Nie jest to erotyk z cyklu "50 twarzy Greya" czy "365 Dni" gdzie kobiety są na drugim miejscu. W tej książce nie Panowie czerpią przyjemności, a właśnie Panie i to właśnie mi się spodobało!  Książkę polecam w 100% . Jest to miła odskocznia od tego co się wokół Nas dzieje.  

Jak Wam się podoba recenzja? A może czytaliście tą powieść ? Dajcie koniecznie znać w komentarzu!

Do następnego!
#137 Makijażowe propozycje Hallowennowe

#137 Makijażowe propozycje Hallowennowe

 Hejka!

No i mamy listopad, który przywitał Nas jak na ten miesiąc przystało: deszczem, szarówką i ochłodzeniem! Listopad to będzie ciężki miesiąc dla mnie! Baaaardzo dużo pracy, baaaaaardzo mało czasu wolnego i się nie zapowiada na jakieś poluźnienie! Mam nadzieje, że uda mi się wszystko jakoś połączyć i zgrać. 

Kto czyta mojego bloga ten wie, że jestem w wielkim niedoczasie xD Moje tematy na posty zamiast pojawiać się na bieżąco, pojawiają się po czasie i tak będzie z tym! 

Panie i Panowie czas na stylizacje Halloweenowe!


Copyright © 2014 MADZIOSZEK , Blogger