#14 Vianek - krem pod oczy
Witam!
Pierwszy tydzień marca już za Nami , a ja mam wrażenie, że dopiero miesiąc się zaczyna.
No nic... czas na nowy post!
Każda z Nas wie jak delikatna jest skóra pod oczami i, że trzeba ją pielęgnować. Ja dość długo zapominałam o tym ale to już się skończyło! Znalazłam idealny krem pod oczy.
Nawilżający krem pod oczy z ekstraktem z lnu od Vianek skradł moje serce przede wszystkim dlatego, że posiada składniki pochodzenia naturalnego i nie jest testowany na zwierzętach.
Dodatkowo te cudne opakowanie i bardzo dobre opinie, które przeczytałam na jego temat umocniły mnie w przekonaniu, że muszę przetestować.
Krem znajduje się w niewielkiej 15 mililitrowej buteleczce z pompką. Ma lekką konsystencje i delikatny zapach. Bardzo szybko szybko się wchłania pozostawiając skórę odpowiednio nawilżoną.
Nie wiem jak u Was jest, ale ja mam tak, że czym mniej mi producent obiecuje, tym bardziej jestem zadowolona z kosmetyku i tak jest w tym przypadku. Producent nie obiecuje Nam wiele. Krem ma za zadanie wygładzić, ukoić, poprawić koloryt i co najważniejsze nawilżyć!:) Zdecydowanie się w tym sprawdza! Krem ładnie nawilżył i wygładził skórę w okolicy oczu. Dzięki niemu mogę się teraz się cieszyć makijażem.
Pierwszy tydzień marca już za Nami , a ja mam wrażenie, że dopiero miesiąc się zaczyna.
No nic... czas na nowy post!
Każda z Nas wie jak delikatna jest skóra pod oczami i, że trzeba ją pielęgnować. Ja dość długo zapominałam o tym ale to już się skończyło! Znalazłam idealny krem pod oczy.
Nawilżający krem pod oczy z ekstraktem z lnu od Vianek skradł moje serce przede wszystkim dlatego, że posiada składniki pochodzenia naturalnego i nie jest testowany na zwierzętach.
Dodatkowo te cudne opakowanie i bardzo dobre opinie, które przeczytałam na jego temat umocniły mnie w przekonaniu, że muszę przetestować.
Krem znajduje się w niewielkiej 15 mililitrowej buteleczce z pompką. Ma lekką konsystencje i delikatny zapach. Bardzo szybko szybko się wchłania pozostawiając skórę odpowiednio nawilżoną.
Nie wiem jak u Was jest, ale ja mam tak, że czym mniej mi producent obiecuje, tym bardziej jestem zadowolona z kosmetyku i tak jest w tym przypadku. Producent nie obiecuje Nam wiele. Krem ma za zadanie wygładzić, ukoić, poprawić koloryt i co najważniejsze nawilżyć!:) Zdecydowanie się w tym sprawdza! Krem ładnie nawilżył i wygładził skórę w okolicy oczu. Dzięki niemu mogę się teraz się cieszyć makijażem.
Zdecydowanie polecam ten krem pod oczy! Jest naprawdę dobry, aż mam chęć przetestować inne produkty z tej serii. Jestem ciekawa czy Wy mieliście do czynienia z tymi kosmetykami. Z chęcią poznam Wasze opinie. Dajcie znać w komentarzach.
Do następnego:*
Jeszcze nie miałam niczego z Vianka, ale kusi mnie ta marka 😉
OdpowiedzUsuńVianek ma świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ma "normalną" pojemność, bo miałam kiedyś krem z Sylveco pod oczy i miał aż 30 ml pojemności - dla mnie nie do zużycia :D
OdpowiedzUsuńMiałam sporo próbek tego kremu, ale nie wywarł na mnie wielkiego wrażenia.
OdpowiedzUsuńAkurat tego kremu nie miałam, ale z marką Vianek znam się i Lubie ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
chętnie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńdawno nie miałam nic z tej marki
OdpowiedzUsuńz Vianka miałam głównie maseczki do twarzy i pomadkę peelingującą, ale z tą ostatnią coś poszło nie tak, bo po jakimś czasie zaczęła pachnieć kiepsko. ;/ a pod oczy ostatnio używam kremu z jadem żmii i jestem nim totalnie zachwycona. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Oo muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuń