#74 Urlop inny niż wszyskie - Zakopane
Hejka!
Co tam u Was słychać? U mnie to istne zamieszanie!
Liczyłam, że sierpień będzie trochę spokojniejszy, ale nic z tego! Dzieje się, dzieje!
W pracy jakby luźniej bo więcej wolnych dni, ale zaś brak obsady bardzo daje w kość. Jednym zdaniem: jest to kolejny miesiąc do przetrwania!
Jednak żeby nie było są też miłe aspekty tego miesiąca!
Po pierwsze: krótki urlop!
Szczerze nie wierzyłam, że gdzieś wyjedziemy w tym roku! Przekreśliłam już tegoroczne wakacje, aż tu nagle szachem machen trochę w grafiku i udało się spędzić długi weekend w Kościelisku!
Po drugie: wesele!
Niestety nie moje, ale Naszych Przyjaciół.
Oba te wydarzenia były inne niż zwykle, ale w tym poście opowiem Wam o urlopie.
Urlop to był czysty spontan! Znajomi napisali czy się z nimi nie wybierzemy do Kościeliska, bo wynajęli domek i spanie się ogarnie. Wyjazd od 10.08 do 16.08 .... Na początku byłam bardzo sceptyczna bo nie wiedziałam jaki mam grafik na sierpień, no i jakoś nie skumałam, że w sumie 15.08 wolny i można dojechać chociaż by na weekend!:) Koniec końców udało się!
Popdowiedź:
Obrazek 1: Przyszłowie
Obrazek 2: Przyszłowie
Obrazek3: Film
Do następnego!
Co tam u Was słychać? U mnie to istne zamieszanie!
Liczyłam, że sierpień będzie trochę spokojniejszy, ale nic z tego! Dzieje się, dzieje!
W pracy jakby luźniej bo więcej wolnych dni, ale zaś brak obsady bardzo daje w kość. Jednym zdaniem: jest to kolejny miesiąc do przetrwania!
Jednak żeby nie było są też miłe aspekty tego miesiąca!
Po pierwsze: krótki urlop!
Szczerze nie wierzyłam, że gdzieś wyjedziemy w tym roku! Przekreśliłam już tegoroczne wakacje, aż tu nagle szachem machen trochę w grafiku i udało się spędzić długi weekend w Kościelisku!
Po drugie: wesele!
Niestety nie moje, ale Naszych Przyjaciół.
Oba te wydarzenia były inne niż zwykle, ale w tym poście opowiem Wam o urlopie.
Urlop to był czysty spontan! Znajomi napisali czy się z nimi nie wybierzemy do Kościeliska, bo wynajęli domek i spanie się ogarnie. Wyjazd od 10.08 do 16.08 .... Na początku byłam bardzo sceptyczna bo nie wiedziałam jaki mam grafik na sierpień, no i jakoś nie skumałam, że w sumie 15.08 wolny i można dojechać chociaż by na weekend!:) Koniec końców udało się!
Wyjazd rozpoczęliśmy w piątek (14.08) o 6:30! Chcieliśmy jak najszybciej być na miejscu, wszak mieliśmy tylko ok 4 godziny jazdy, ale.... No ale te ale.... Pomysł urlopu w Zakopanym lub okolicach uważam za zamknięty na następne lata! Pięć godzin do Kościeliska, a prawie 6 do domu!
A to tylko 300 km!
W drodze do miejsca urlopu mój narzeczony chciał przechytrzyć nawigacje i zamiast odbić w bok polecieliśmy zakopianką.... a tam wiadomo co się robi: STOI. No i staliśmy.....
Wyjazd nawet przebiegał fajnie! Malownicze wioski, mostek do 2,5 ton, zjazdy prawie 90 stopniowe ( lunapark był mi nie potrzebny, byłam blada bez niego) i potem magiczne... "dostępna jest szybsza trasa"
Wszystko pięknie, ładnie wyglądało, ale nawigacja google mówiąc Nam, że jest jakaś szybsza trasa nie uwzględnia korków.... Jak dobrze pamiętam z 7 minut szybciej zrobiło się ponad 30 min w korku.....
Jak napisałam wyżej pomysł urlopu w Zakopanym i okolicy uważam za zamknięty.... no chyba, że Paweł nie będzie kierowcą xD
W Kościelisku miałam okazję być już drugi raz. W obu przypadkach mieliśmy wynajęty domek. Jest to świetna opcja jeśli chcemy wyjechać większą ekipą lub z dziećmi na wakacje. Cisza, spokój i własne towarzystwo.
Jak już wcześniej wspomniałam ten urlop był inny niż wszystkie i chyba nie muszę Wam tłumaczyć dlaczego. Zdecydowanie odpuściliśmy sobie zwiedzanie czegokolwiek bo było tyle ludzi wszędzie, że naprawdę ciężko byłoby zachować bezpieczną odległość. Wiecie lepiej było nie kusić losu zwłaszcza, że na następny weekend wybieraliśmy się na wesele. Nie oznacza to jednak, że urlop się nie udał!
Udał się i to bardzo! Odpoczęliśmy, pojedliśmy oscypka, nacieszyliśmy oczy widokiem na Giewont, a wieczorami graliśmy w Uno Uno i gry małżeńskie, które wygrały cały wyjazd! Na końcu wpisu dam Wam zagadkę do odgadnięcia. Ciekawa jestem czy rozszyfrujecie:)
No i w końcu zagadka: pokaże Wam trzy obrazki, a Wy odgadnijcie co to jest!:)
Każdego kto udzieli jakąkolwiek odpowiedź na tą zabawę: odwiedzę i skomentuję dwa najnowsze posty!
Obrazek 1: Przyszłowie
Obrazek 2: Przyszłowie
Obrazek3: Film
Do następnego!
Chyba widziałam zdjęcia z wesela na Twoim Instagramie 😉
OdpowiedzUsuńFajnie że udało Wam się na trochę wyjechać-zakopianke jednak lepiej omijać, bo można sobie trochę postać w korku 😁
Domek przepiękny 😍
Też staram się unikać tłumów, ale ja tak miałam jeszcze przed pandemią
Pozdrawiam
Jejku myślę nas tymi zagadkami i kurde nic... a jestem strasznie ciekawa o co chodzi :D piękne zdjęcia, sama chciałabym pojechać do Zakopanego, ale nie wiem jak to wyjdzie ;D
OdpowiedzUsuńPiękne Zakopane <3
OdpowiedzUsuńFajnie, ze wyjazd się udał :) mi wakacje także się udały pomimo pandemii.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcie co to za przysłowie na
Pierwszym obrazku :D drugie to na pewno: dzieci i ryby głosu nie maja a trzecie może zakochany kundel ? :D
piękne widoki :D
OdpowiedzUsuńNo i świetnie 🙂 gratuluję 🙂 ja też chętnie bym wziął urlop ale nie mam takiej możliwości:(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego fajnego wypadu do Zakopanego:)
OdpowiedzUsuńZagadka: 1-nie mam pojęcia, 2-dzieci i ryby głosu nie mają, 3-psy :)
Przepiękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńDobra lecimy z zagadkami
OdpowiedzUsuń1. Nwm ktoś rzucający monetą
2. Dzieci, ryby głosu nie mają
3. Nwm, królik i buda
A wyjazd bardzo fajny z tego co widzę ;) Ja bardzo lubię grać w takie rożne gry, dzięki nim tworzy się fajne wspomnienia z wyjazdów :p