#84 Kocia recenzja - Kula na smakołyki
Hejka Kochani!
Jak wiecie ( lub nie ) nie lubię się ograniczać do jednego tematu jeśli chodzi o mojego bloga. Jak coś chcę Wam polecić, pokazać lub się pochwalić to piszę o tym!
W tym poście wleci zwierzęca polecajka! Posiadanie zwierzaka to nie tylko pełna miska, świeża woda, czysta kuweta czy spacery. Biorąc zwierzaka do domu trzeba być świadomym, że potrzebuję on również różnych bodźców czyli różnorodnej zabawy.
Jest to bardzo ważne jeśli chcemy mieć grzecznego, ułożonego pupila w domu.
Najprostszy przykład: jeśli kot drapie meble, a w domu nie ma żadnego drapaka lub jest on niewłaściwy (czyt. niestabilny) to nie ma co się dziwić. Kicie lubią się wyciągnąć wbijając pazurki w coś miękkiego.
Ważne są też zabawy ruchowe ale też takie, które ćwiczą inteligencje zwierzaka i w tym poście przychodzę do Was z recenzją zabawki, która to ułatwi.
Kula na smakołyki to doskonała zabawka na ćwiczenie inteligencji zwierzaka. Jak to działa?
Z góry wsypujemy ulubione smakołyki, a piesek lub kotek musi tak mocno trącić zabawką by te wypadły z kuli. Jeśli pupil załapie o co chodzi to ma zabawy na dobrą chwilę.
Moja Lusia uwielbia taką zabawę. To jej już druga zabawka tego typu. Poprzednią mieliśmy dużo mniejszą (niestety nie mam zdjęcia), która bardziej nadawała się dla małych kociąt niż dla Luśki Demolki i szybko straciła żywotność. Obecna kula jest większa, ma 3 piętra przeszkód i jest trochę cięższa co sprawia, że zwierzak się musi trochę "namęczyć".
Dobra teraz przechodząc do najważniejszego. Kule zakupiłam w sklepie Action za ok. 12 zł. Tak jak i poprzednią zabawkę tego typu. Powiem Wam, że to naprawdę fajna cena bo jak szukałam po necie i w zoologicznych sklepach podobnych zabawek to dwukrotność, a czasem trzy, czterokrotność tej ceny trzeba dać.
Jeśli chodzi o jakość zabawki to mogła by być lepsza, ale nie ma co narzekać. Dla kota czy małego psa starczy, ale już przy średnim psie może nie wytrzymać długo.
Mogłabym jeszcze jednej rzeczy się przyczepić, ale to nie przecież ja to użytkuję tylko Lusia, a po zdjęciach chyba widać, że jest zadowolona z zabawki i jej więcej nie trzeba:D
My jak najbardziej polecamy tą zabawkę, zwłaszcza za tą cenę i jej funkcjonalność. Jeśli chodzi o smakołyki jakie wrzucamy do niej to Felix Party Mix. Lusia jakoś sobie je upodobała i nie bardzo jest chętna na inne.
Ważna rzecz: SMAKOŁYKI NIE MOGĄ ZASTĄPIĆ normalnego pokarmu! To ma być urozmaicenie, nagroda dla zwierzaka, zachęta do zabawy, ale nie normalna porcja żywnościowa. To ma być jak lody dla dziecka czy cukierek za dobre sprawowanie:D AMEN!
Co sądzicie o takich zabawkach?
Jak Wam się podoba zaprezentowanie Kuli przez Lusie?
Czy przekonała Was do zakupu lub ewentualnego zastanowienia się nad nim?
Dajcie znać w komentarzach:*
Do następnego!
wow świetna zabawka i śliczny kotek
OdpowiedzUsuńmoje kicie miały zawsze takie mniejsze i fakt faktem długo te zabawki nie trzymały może czas zdecydować się na coś większego np tą zabawkę pozdrawiam ;D
Cudna kotka :) ciekawe w co tam tak wpatrzona w takim skupieniu :D zawsze mnie ciekawi co zwierzaki mogą sobie myśleć :) a zabawki na pewno są ważną częścią ich rozwoju :)
OdpowiedzUsuńSuper że piszesz na blogu również o rzeczach dla zwierzaka 😀
OdpowiedzUsuńCo prawda nie mam pupila ,ze względu na tryb życia i brak czasu ,ale jeszcze lata temu jak miałam psa to miałam podobną kule-swietnie się sprawdziła, naprawdę polecam 😀
Pozdrawiam
Właśnie moja kotka drapie meble i muszę natychmiast kupić jej drapak :D Lubię kupować jakieś zabawki kotu i obserwować jak się nimi bawi :D Bardzo ciekawa ta zabawka :D
OdpowiedzUsuńweruczyta
Świetna sprawa takie zabawki :) ja zwierzaka nie mam ale jakby miała to pewnie coś podobnego bym mu kupiła :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taka kula :)
OdpowiedzUsuńKażdy kot, nawet domowy kanapowiec ma instynkt łowcy :) Tego typu zabawki świetnie się sprawdzają. Śliczny ten Twój kociak :)
OdpowiedzUsuńZabawka fajna, ale najbardziej zachwycił mnie Twój kocio - jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńja bym go miziała:D
UsuńWow, pupil musi być zadowolony *.*
OdpowiedzUsuńJa mam podobna pileczke dla psa. Super jest to że zwierzak potrafi sam się czym zająć
OdpowiedzUsuńCute
OdpowiedzUsuńkula fajna jako rozrywka dla kotka;) ale nie jako forma karmienia:D
OdpowiedzUsuńŚwiety kot i zabawka :)
OdpowiedzUsuńale kiciaczek <3
OdpowiedzUsuńhttp://dorey-doorey.blogspot.com
Ciekawe czy mojej kotce by się spodobała, bo ona to strasznie lubi różnego rodzaju zabawki. Chociaż najbardziej to laser, jednak to chyba wszystkie kociaki tak mają.
OdpowiedzUsuńCudna kotka :) Ciekawe czy mój byłby zainteresowany tą zabawką :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawka❤
OdpowiedzUsuń