#133 Spacer po lesie
Siemka!
Październik czy to Ty? Jak ten czas szybko leci.... Jeszcze chwila i koniec roku!
Cieszę się, że Wrzesień dobiegł końca. Był to zdecydowanie ciężki miesiąc i mam nadzieje, że październik będzie trochę łagodniejszy. Chociaż.... ubezpieczenie i przegląd Reni w tym miesiącu :( Chciałaś Babo auto? Chciałaś! To teraz płać! A chciałam sobie ładny sweter kupić xD . No trudno, musi to zaczekać!
Ostatnio wybraliśmy się z Pawłem do lasu na spacer. Jak się możecie domyślić spacer skończył się zbieraniem grzybów. Wielkich zbiorów nie zrobiliśmy, ale sam fakt, że coś tam znaleźliśmy dał Nam dużo satysfakcji!
A Wy byliście już w lesie? Zbieraliście już grzyby?
Do następnego!
Ja właśnie muszę koniecznie wybrać się niedługo na grzyby! To idealny sposób na relaks. Uwielbiam takie leśne klimaty ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Mi bardzo szybko minął sezon ale to dlatego że był bardzo pracowity:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mam ochotę wybrać się do lasu, ale nie wiem czy to wyjdzie.
OdpowiedzUsuńU mnie były pieczarki na obiad.
Pozdrawiam. ;)
Mam nadzieję w weekend urządzić sobie taki spacerek
OdpowiedzUsuńFajne są takie spacery po lesie ;)
OdpowiedzUsuńJa na grzybach totalnie się nie znam, więc spacer po lesie jak najbardziej, ale już zbieranie grzybów nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa w tym roku na grzybach jeszcze nie byłam. Narobiłaś mi ochoty na wypad do lasu :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :D Muszę się wybrać na taki spacerek do lasu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Me alegro que tu paseo haya sido genial y que hayas encontrado hongos. Te mando un beso
OdpowiedzUsuńEnamorada de las letras
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJa też mam przegląd i ubezpieczenie w tym miesiącu :D
Kocham spacerować po lesie. Na grzyby jeżdżę często. Uwielbiam grzybobrania :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Uwielbiam takie przechadzki leśne :)
OdpowiedzUsuńW lesie byłam, ale nie na grzybach - totalnie się na nich nie znam :D Na mini wycieczce rowerowej byłam, ale fakt faktem grzybiarzy sporo było ;)
OdpowiedzUsuńSuper jesienne kadry ❤
OdpowiedzUsuńCzekam na wyprawę do lasu aż wyzdrowieje :) Październik to miesiąc odpoczynku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Ja w tym jesiennym sezonie zaliczyłam kilka takich spacerów po lesie ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety kompletnie się na grzybach nie znam. W naszej rodzinie tylko mój tata był dobrym grzybiarzem. Do lasu na jesienny spacer jednak chętnie się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńMilion lat nie byłam na grzybach! W Gdyni niestety nie znam terenów więc pewnie nieprędko się wybiorę :P
OdpowiedzUsuńKocham takie klimaty <3
OdpowiedzUsuńByl rok ze bardzo duzo grzybow zbieralam oczywiscie pod okiem bardzo doswiadczonej osoby, ktora doskonale zna sie na grzybach. Sama bym nie zaryzykowala. Bardzo latwo pomylic jadalne z trujacymi, wiec lepiej poradzic sie znawcy niz narazic zycie albo zdrowie. A w ogole to kocham las, moglabym z niego nie wychodzic. Piekne zdjecia Madziu.
OdpowiedzUsuń